Od zarania dziejów człowiek próbuje uporządkować swój świat za pomocą liczb i dat, jakby chciał uporządkować chaos życia, wyznaczyć w nim określony kierunek. Podzielił biegnący czas na lata, miesiące, tygodnie, dni...godziny, minuty... Otoczył się cyframi jak drogowskazami, aby stworzyć sobie poczucie bezpieczeństwa, jakąś namiastkę panowania nad czasem i nad życiem, które mija niepostrzeżenie.
To był bardzo trudny rok...
Nasycony trudnymi zdarzeniami, bolesnymi przeżyciami.
Zostawiam je za sobą... puszczam. Niech odchodzą w przeszłość wraz z ostatnią kartką starego kalendarza.
Choć emocje z nimi związane na stałe zapisały się w mojej duszy.
Jest tyle samo nocy co dni i na przestrzeni roku wszystkie są tak samo długie. Nawet szczęśliwe życie nie może istnieć bez pewnej dawki ciemności, a słowo "szczęśliwy" straciłoby znaczenie, gdyby nie istniał smutek.
Carl Jung
Jutro zerwiemy ostatnią grudniową kartkę z kalendarza. Czas zatoczył swoje koło. I znów nastanie nowy styczeń, luty, marzec...
Szczęśliwego Nowego Roku!
Ale co rok
ten Nowy Rok
to święto wiary i nadziei
chcę uczcić tak
że jakiś czas
mogę bezkarnie
nigdzie nie iść
Andrzej Poniedzielski
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz